Gdy z taśm polskich fabryk zjeżdżały kolejne tramwaje typu N, a chorzowski Konstal szykował się do produkowania kopii wagonów 13N, pasażerowie w Zachodnich Niemczech cieszyli się nowoczesnymi, szybkobieżnymi tramwajami przegubowymi.
Druga połowa lat 50. i pierwsza połowa lat 60. to okres, w którym z taśmy fabryki Düwag w Düsseldorfie schodziły wagony typu GT6. Były to bardzo nowoczesne, przegubowe pojazdy pojazdy szynowe, zapewniające przyjazne warunki pracy motorniczemu i konduktorowi oraz oferujący wysoki komfort podróży dla pasażerów. Tramwaje w różnych wersjach zawojowały zachodnioniemiecką komunikację tramwajową na ponad dwie dekady. W latach 80. wraz z pojawieniem się nowych generacji tramwajów, seria GT powoli zaczęła znikać z ulic.
Nasz wagon został wyprodukowany w 1963 roku jako GT8. Posiadał trzy człony oparte na czterech wózkach: dwóch silnikowych i dwóch tocznych. Pierwotnie otrzymał numer 255, a w 1968 r. zmieniono go na 805.
W 1983 roku tramwaj sprzedano do Innsbrucka. Tam nadano mu numer 38. Nowy przewoźnik usunął środkowy człon, zamieniając typ pojazdu na GT6.
„Helmuta” odkupiła Międzygminna Komunikacja Tramwajowa w 2009 roku. Spółka prowadziła w tamtym czasie szeroko zakrojoną (jak na swoje możliwości) akcję sprowadzania używanego taboru z Niemiec i Austrii, dzięki której stopniowo wycofywano z ruchu wyeksploatowane wagony serii 803N. Firma obsługiwała już wtedy wyłącznie prowadzącą do Ozorkowa linię 46 oraz jej miejski wariant 46A.
Po likwidacji przewoźnika w 2012 roku, część taboru przeszła na własność MPK-Łódź, w tym również wóz 38. Został przydzielony na Telefoniczną, gdzie nadano mu numer 1038. Kursował przede wszystkim na linii 46, a po jej zamknięciu również na trasach miejskich. Ostatnią służbę odbył 2 lipca 2019 roku na dziewiątej brygadzie linii 7A.
Dzięki przychylności MPK-Łódź tramwaj został przekazany Klubowi w darowiźnie 25 września tego samego roku. Z powodu zamknięcia dojazdu do Zajezdni Muzealnej Brus tymczasowo trafił na Chocianowice. Od razu rozpoczęły się prace nad remontem poszycia zewnętrznego, które udało się przeprowadzić dzięki ogromnej pomocy pracowników MPK oraz zaangażówaniu członków Klubu.
W uznaniu dotychczasowej współpracy łączącej Bielefeld i Łódź, wagon zyskał niemieckie malowanie z lat 80., wraz ze starym numerem taborowym. Na burtach znalazły się herby obu miast, tak jak w tramwajach, które kursowały po naszym mieście na początku lat 90. Publiczna premiera odświeżonego pojazdu odbyła się 23 listopada podczas pożegnania linii pabianickiej przed remontem.
Prace przeprowadzono ze środków pochodzących z 1% podatku dochodowego od osób fizycznych. Więcej na temat renowacji poszycia wagonu można przeczytać tutaj.
W dalszym etapie planowany jest montaż oryginalnych siedzeń krytych zieloną dermą. Docelowo pojazd ma przejść pełną renowację.
https://kmst.pl/oklubie/klubowe-tramwaje/gt6-805#sigProId338197b435