17 grudnia 1910 r. wraz z uruchomieniem linii do Konstantynowa Łódzkiego, Łódzkie Wąskotorowe Elektryczne Koleje Dojazdowe otworzyły zajezdnię w podłódzkiej gminie Brus. Na terenie obiektu zlokalizowano halę postojowo-remontową na pięć kanałów, budynek mieszkalny, budynek biurowy, magazyn, kuźnię i halę maszyn, zasilającą linię w energię elektryczną. Hala postojowa jest jednym z pierwszych w Łodzi budynków o konstrukcji żelbetowej. W 1918 roku rozbudowano jeden z obiektów mieszkalnych, zaś 11 lat później zmodernizowano podstację i wydłużono halę postojową. Równocześnie zastąpiono drewniane słupy trakcyjne kratownicowymi. Ostatnie zmiany w układzie przestrzennym zajezdni nastąpiły na przełomie lat 60. i 70. Podwyższono wówczas budynek administracyjny oraz rozbudowano układ torowy. To jednak kosmetyczne zmiany, a zajezdnia dotrwała do dzisiejszych czasów niemal w oryginalnym stanie.
Brus nie miał szczęścia do nowych wagonów. W momencie otwarcia skierowano tam 10-letnie wagony GE58 „berlinka” i nieco nowsze doczepy GE i U104. Służyły one przez kolejnych 50 lat. W latach 50. na Brus trafiły dwa wagony typu Lilpop III z 1939 roku oraz jeden Herbrand GE58 z 1910 r. Dopiero w latach 1959-1961 udało się wymienić cały tabor na nowy. Na Brusie zaczęła królować seria 5N. Pojazdy z czasem modernizowano, jednak „enki" aż do początku lat 90. stanowiły jedyny typ taboru w zajezdni. Brus jako ostatni zakład komunikacji tramwajowej eksploatował te tramwaje i jako ostatni je wycofał w 1991 roku. Ważny pod kątem taboru okazał się 1990 rok. Wtedy na Brus trafiło osiem używanych wagonów GT6 z niemieckiego Bielefeld. Z Chocianowic przyjechały prawie 20-letnie przegubowce typu 803N. Tramwaje te jeździły do końca świadczenia usług przewozowych przez zajezdnię.
1 kwietnia 1994 r. powołano spółkę Tramwaje Podmiejskie Sp. z o.o., która rządziła Brusem przez kolejnych 18 lat. Firma obsługiwała linie 43 i 43bis. Posiadany tabor – GT6 i 803N - znów był jednym z najstarszych na łódzkiej sieci tramwajowej. W 2010 r. firma zaczęła sprowadzać z Grudziądza wagony serii GT6. Polepszyło to sytuację taborową, ale Brus wciąż posiadał najgorsze tramwaje w mieście. Ostatecznie zajezdnia zakończyła pracę przewozową 31 marca 2012 r. W tym czasie coraz bardziej zaawansowana była reaktywowana koncepcja muzeum.
W styczniu 2012 r. na ręce Prezydent Hanny Zdanowskiej został złożony list intencyjny w sprawie przeznaczenia zajezdni na cele muzealne. Pod listem podpisali się przedstawiciele Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP oraz Senator Ryszard Bonisławski. W kolejnych miesiącach trwały spotkania z urzędnikami, podczas których ustalano przebieg dalszych działań. Pod koniec tego samego roku Prezydent Hanna Zdanowska publicznie ogłosiła chęć utworzenia placówki. Już na przełomie kwietnia i maja 2013 r. na Brus trafiły pierwsze historyczne tramwaje i autobusy, a w lipcu obiekt po raz pierwszy udostępniono zwiedzającym. Tak powstała Zajezdnia Muzealna Brus.
Obecnie obiektem opiekują się członkowie Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi, a zajezdnia działa dzięki społecznemu zaangażowaniu wolontariuszy, przy wsparciu instytucji miejskich. Trwają także rozmowy na temat docelowego kształtu projektu.