Pod koniec marca odbył się odbiór, a kilka dni później dopuszczenie wyremontowanego torowiska przed Zajezdnią Muzealną Brus. Dzięki nowym szynom manewrowanie zabytkowymi tramwajami stało się dużo bezpieczniejsze. 

Konieczność wymiany wjazdów do Zajezdni Muzealnej Brus Klub Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi zgłaszał władzom miasta już w 2015 roku. Fatalny stan torowiska był przyczyną częstych wykolejeń zabytkowych tramwajów stacjonujących w przyszłym muzeum komunikacji miejskiej. Problem został dostrzeżony przez władze miasta, które poleciły Zarządowi Dróg i Transportu wykonanie niezbędnych prac. Bezpośrednim wykonawstwem zajął się Zakład Torów i Sieci MPK Łódź, który odpowiada za bieżące utrzymanie torów. 

POSZERZONY ZAKRES

Pierwotnie wymienione miały zostać jedynie tory wyjazdowe z Zajezdni Muzealnej Brus wraz ze zwrotnicami. Podczas prac okazało się jednak, że stan torów jest dużo gorszy niż pierwotnie sądzono, a nie remontowane od dziesięcioleci szyny w niektórych miejscach zaczęły... zanikać. Tym samym prace remontowe objęły niemal całą zachodnią część mijanki wraz ze zwrotnicą zjazdową. Nowy fragment toru ułożono na podkładach strunobetonowych z wykorzystaniem używanego materiału pochodzącego trasy W-Z. Fabrycznie nowy, wykonany na zamówienie jest z kolei węzeł torowy przed samą zajezdnią. Tutaj szyny ułożono na nowych podkładach drewnianych. Perełką są zwrotnice z siłownikiem hydraulicznym, najnowocześniejsze na całej linii konstantynowsko-lutomierskiej. 

Dodatkowe prace okazały się nie lada problemem, gdyż remont trzeba było ukończyć przed wejściem w życie reformy komunikacyjnej. Z tego powodu ekipy MPK pracowały również w niedzielę. 

UDANE ODBIORY

W piątek, 31 marca odbył się odbiór nowego torowiska. Testy odbyły się oczywiście z wykorzystaniem taboru historycznego: wagonów Sanok, 5N oraz dwóch 803N ze zbiorów Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi. Pojazdy niezależnie od posiadanej liczby osi bez problemu pokonały wszystkie łuki i krzyżownice. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem pracowników Zakładu Torów i Sieci. Dzięki temu już od 2 kwietnia mógł zostać przywrócony regularny ruch tramwajowy.

Na remoncie najbardziej skorzysta oczywiście Zajezdnia Muzealna Brus. Dzięki nowym szynom nie będzie już ryzyka wykolejenia. Ale nowe tory to także korzyść dla pasażerów linii 43A i 43B, którzy nie będą już odczuwać tu nieprzyjemnego bujania, oraz dla okolicznych mieszkańców, którzy nie będą już musieli znosić wstrząsów i hałasu.