Zabytkowy skład, zwany potocznie "parówką", ruszył dziś śladem pofabrycznego dziedzictwa miasta. Prezes Klubu Jakub Tarka na początku wycieczki zapowiadał, że uczestnicy zobaczą nie tylko te mniej lub bardziej znane fabryki, ale przypomną sobie także, w których miejscach jeszcze niedawno stały okazałe gmachy przemysłowe. Chętnych na przejazd było tak wielu, że już dwa dni po ogłoszeniu zapisów, zabrakło miejsc.
Cały artykuł dostępny jest na stronie internetowej RADIA ŁÓDŹ. 21.08.2016