W niedzielę (23 czerwca) na łódzkie tory wyjadą zabytkowe wagony typu 5N+5ND. Nie mają klimatyzacji, ale za to poczuć można w nich klimat z przełomu lat 50. i 60. Drewniane podłogi i krzesełka, przesuwne drzwi otwierane przez konduktora, u którego można kupić bilet.
- Tramwaj wygląda tak, jakby dopiero co wyjechał z fabryki, ponieważ MPK Łódź przeprowadziło jego generalny remont. Warto się nim przejechać, ponieważ to nie jest dźwięk tych nowoczesnych tramwajów. Wszystko skrzypi, piszczy. Starszym łodzianom nieraz będzie się w oku kręciła łezka - mówi Daniel Siwak z Klubu Miłośników Starych Tramwajów.
Cały artykuł dostępny jest na stronie internetowej GAZETY WYBORCZEJ ŁÓDŹ. 20.06.2019