Zwany przegubowcem, ale też żywą legendą i poczciwą maszyną, albo po prostu Ikarus. Od dziś należy już do przeszłości. - Marka wszechobecna w Polsce, w krajach tzw. bloku wschodniego. Tysiące dostaw każdego roku, do Łodzi też te dostawy szły w setkach - wspomina Łukasz Stefańczyk, wiceprezes Klubu Miłośników Starych Tramwajów.
Cały materiał dostępny jest na stronie internetowej TVP ŁÓDŹ. 18.09.2015.